Konała na oczach właściciela…
WŁAŚCICIEL SPOKOJNIE PATRZYŁ, JAK POLA UMIERA „- Nie będę jej usypiał, bo to dużo kosztuje. NIECH UMRZE SAMA”
Polę odebraliśmy w dramatycznym stanie! Jej właściciel skazał ją na powolną śmierć… Kotka cierpi na skrajną kacheksję Po interwencji została przetransportowana do całodobowej kliniki, gdzie wykonano jej szereg badań.
Teraz dochodzi do siebie w domu tymczasowym u boku naszej wolontariuszki Asi. Jest słaba, ale ma szansę na życie Bardzo prosimy o wsparcie na pokrycie kosztów leczenia.
BLIK 690 280 455
mBank: 75 1140 2004 0000 3102 8308 5025